To , że czujesz kilpsy to nic , ale jak włosy wytrzymują bo tego sie obawiałaś ?

Jednak moje włosy czują to wpinanie , mam i mało i cieńkie i czzuć ciężar klipsa ,Bardzo fajnie to wyglada wizualnie jak parę pasm wepnę ale na dłuższą metę to już widzę,że się nie da. Chyba ,że takie same ale naturalne bo są mniejsze klipsy i lżejsze. Sama nie wiem czy nie peruka ? czy te naturalne?Mam teraz o czym myślec .
Bez tego wyglądam jak zmokła kura .

Czesc
Ja tez obawialam sie dopinania wlosow ze to moze byc malo komfortowe , wiec dlatego zdecydowałam sie na peruke. Bez ktorej juz nie wyobrazam sobie funkcjonowania. A jezeli chodzi o klipsy to tez trzeba brac pod uwage ile czasu sie bedzie w czym takim chodzilo , bo kazdy ma inne potrzeby i dla kogos bedzie dopinanie ok.

Jednak pod klipsy musi byc troche włosów , a tez im dłuższe dopinane tym bardziej nasze obciążają . I robi się problem .

Najlepiej kupić w pasmach a nie całość.Pasm dopniesz tyle ile potrzeba i wagowo nie obciążą włosów. Też musisz mieć jakąś swoją rozsądną długość , żeby była mozliwość stabilnego dopięcia.

Zdecydowanie pod klipsy musi być odpowiednia ilość włosów , nawet można je podtapirować . I na poczatek na próbę wepnij kilka pasm.

Sama zobaczysz ile pasm wpiąć żeby był efekt . Nie jest to trudne ,

Są świetne , nawet dają się lekko falować . Polecam

Polecam to naprawdę super sprawa z tymi doczepami ale jednak nalezy pamietać aby nie przesadzać bo to jednak obciąża cebulki włosow

Czesc
Zgadzam sie z opinia porzedniczki i tak jak pisalam wczesniej wszysto zalezy od sytuacji na glowie.