Re: cos fajnego na glowe

#22
Male miejscowosci to dramat dla kazdego"innego" , tam czlowiek musi wygladac jak wygladal , bo tylko czekaja zeby szeptac , ze cos sie dzieje.Musimy kupic peruke , nawet nie dla siebie tylko dla otoczenia.
Ale bardzo polecam super turbany , jakie piekne kolory , kazdy cos wybierze,

Re: cos fajnego na glowe

#26
Zawsze latwiej przetrwac w czapce jak juz jesien i zima .Teraz sa takie duze czapy , ze normalnie sie pod nie wpycha wlosy , wiec nie majac wlosow nikt nie rozpozna .
Warto tylko pamietac o zaznaczeniu brwi - i juz wyglada sie fajnie.

Re: cos fajnego na glowe

#27
Mieć perukę i turban to podstawa, wychodząc na dwór zakładamy perukę aby uniknąć niepotrzebnych komentarzy no chyba ze komus to nie przeszkadza no a turban w domku zakładamy i czujemy się swojsko wsród rodzinki. Życzę przede wszystkim zdrówka

Re: cos fajnego na glowe

#28
Czapka , czepek , chustka to sie przyda w domu i jak nie musimy mieć włosów - czyli sytuacje "luz" .Każdy powinien coś mieć takiego pod ręką .
Peruka to juz zupełnie inny temat - czapka z włosami ,w ktorej wyglądamy tak normalnie i nikt nie przypuszcza ,że mamy problem .

Re: cos fajnego na glowe

#29
Cześć dziewczyny,
peruki i turbany mogą być rozwiązaniem, ale myślałyście o czymś na dłużej, o jakims rozwiązaniu na stałe? Tzn po chemioterapii od razu nie będziecie miały pięknych wlosów, a możecie zrobić sobie mikropigmentacje - zobaczcie ten filmik z microhaar spam://spam.spam/watch?v=hlZhCTaI8Hs&t=3s
Bardzo poruszyła mnie historia tej dziewczyny,ale najważniejsze, że się nie poddała, I widać na tym filmiku jak zmieniło się jej życie od momentu wykonania mikropigmentacji.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron