cześć, czy ktos wie, co to jest couvre Słyszałem, że to jest środek do maskowania łysienia, tylko jak to wygląda i jak się używa to nie bardzo wiem.

Couvre to jest taki płyn do maskowania łysienia, w tubce. Do tego masz dołączoną gąbeczkę, którą sobie couvre nakładasz, najlepiej na wilgotna skórę głowy. Efekt jest natychmiastowy, po 5 minutach, jak całkowicie wyschnie, możesz iść spokojnie na basen, sama woda tego nie zmyje, dopiero szampon. Tylko dobierz sobie dobry kolor, żeby był jak najbardziej podobny do koloru twoich włosów

kupiłem sobie ten couvre, i faktycznie działa Ale widziałem tez taki proszek topik, i nie wiem które lepsze, bo topik też maskuje prześwity, w sklepie mi sypali na głowę, i fajnie to wyglądało. Następnym razem spróbuję topik, porównam sobie.

do SzamponRevita: a jaką kurację masz na myśli? zadne witaminy ani niby wzmacniające szampony jakoś mi nie pomagają. znasz jakiś lepszy sposób? nie mam żadnej zdiagnozowanej choroby-po prostu włosy mi się bardzo przerzedziły.

Tez stosowalam na czubek glowy , Wy faceci wiec powiedzmy ze takie lysienie jest u was naturalne, ale kobieta to dramat.
Zawsze warto probowac i wybrac cos co maskuje nasze niedosknalosci,tym bardziej ze to akurat w stosowaniu jest bardzo proste

a to sie tym mozna upaprac pewnie, no bo jak w paście? i to trzeba tak w dziury między włosami trafić? jakoś sobie nie wyobrażam za bardzo.

sprobuj fulmorem - nie popackasz sie , to jest w rozpylaczu , wiec psikniesz i maskujaca farba zostaje na glowie

Nie jest to jakas nowosc ,
Skutecznie pokrywa przeswitujaca skore, nawet wieksze przeswity .
Trzeba dobrac kolor podobny do wlosow .

To nie brudzi. podobnie jak podklad , trzeba troche uwazac jak przy kazdym kolorowym kosmetyku , ale nie az tak zeby potem dramat nastapil.

Nie brudzi !!! spokojnie mozna uzywc , nawet zostawiona na noc na skorze nie pobrudzi .