Re: co myślicie o systemach?

#71
Witam, zaczynam się poważnie zastanawiać nad zakupem systemu bo włosy leca coraz bardziej, z tyłu robi się kółeczko, mam 24 lata a to wygląda tragicznie :( Można prosić o jakieś recenzje i opinie osób które zdecydowały się na takie uzupełnienie włosów ? Jak wygląda życie codziennie z takim systemem ? Dużo sprawia to kłopotów, jak często trzeba wymieniać te taśmy i jak jest z trwałością takiego systemu ? Pozdrawiam Adek

Re: co myślicie o systemach?

#74
Używam systemu już ok 15 lat, tym samym mam już jakieś doświadczenie.
Zacznę od plusów, zdecydowana poprawa samopoczucia, pewności siebie, nie ma problemu w ich osadzeniu na głowie, nie odczuwa się tego....i to chyba tyle .
Minusy:
- krótka trwałośc 2-3lata ( zanim się decydowałem deklarowano 5-7l)
- włosy naturalne dość szybko się odbarwiają, nawet do zielonego odcienia. Owszem, jest płukanka do utrwalenia koloru, ale po którymś razie , jest prawie nie możwlie uzyskanie właściwego koloru.
- włosy syntetyczne w podczerwieni się odznaczają. (odkryłem to kiedy podczas prób kamery, przełącznik ustawił się na nagrywanie nocne z podczerwienią). Nie ma to pewnie znaczenia, ale tak jest
- brak możliwości korzystania z np. sauny, gdyż plastry nie wytrzymują ilości wytwarzanego potu.
- włosy syntetyczne po wyjściu np. z basenu bardzo dziwnie wyglądają, tak samo , kiedy człowiek się spoci. Chyba nie wchłaniają one wilgoci/wody
- nie jest zalecane, o czym się nie mówi, używanie kasków. np. jazda rowerem , po terenie powoduje ruchy kasku, które powodują wycieranie włosów i ich stopniowe wypadania,
- dyskomfort w codziennym użytkowaniu. Wiadomo, że chce się zachować to w tajemnicy. Jadąc gdzieś z kimjś, poznając nową osobę/żonę dziewczynę nie jesteśmy na długo w stanie tego ukryć, gdyż plastry trzeba zmienić, głowe ogolić, spanie w nich również niekorzystnie wpływa na ich kondycję
- Problemy z linią czoła
- nie wyobrażam sobie aby w tych włosach wykonywać zawód np. murarza- kurz, pot, kask.yb
- Przebywanie na słońcu, bez nakrycia głowy, powoduje bardzo szybkie odbarwienia, a pot który się wydziela powoduje dyskomfort
- wydzielający się łojotok niszczy osadzenie włosów, ( jedna z klinik zaleca wkładanie papierowego ręcznika.
Wg. mnie jest to dobre dla osób przede wszystkim gotowych co 2-3 lata wydać niemałe pieniądze na zakup nowych włosów, prowadzących spokojny tyb zycia.
Gdybym te 15 lat temu , wiedział to co teraz, na 100% nie zdecydowałbym się na ten krok. Potrzeba kilku wyrzeczeń:) Obecnie jestem na etapie albo nowe włosy ( obecne na wykończeniu) albo golimy głowę na zero. Wszystko jest pięknie ładnie jak włosy są nowe.
Chętnie wymienię się doświadczeniem, odpowiem na pytania, wysłucham rad/ sugestii.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

cron