Generalnie to chyba zły pomysł nosić taką okazjonalną perukę na co dzień. Lepiej zainwestować w medyczną ktora wyglada naturalniej

taka okazjonalna to poprosty przypinasz spinkami do wlasnych wlosow i ok.
Mozesz wogole nie przypinac - siedzi na glowie jak czapka .

A ja jeszcze inne pytanie - co robicie jak chcecie poplywac - basen , cieple zrodla .W peruce? w czepku?
zeby sie na czlowiegka nie patrzyli dziwnie .

I w tym jest problem , niestety....należy zdjąć perukę. Najlepiej wybierając się nad wodę nie korzystać z kąpieli, a jak juz się bardzo chce to nie moczyć włosów. Pływać w czepku wcześniej zdjąć perukę

Musz doraznie do czasowej pracy miec taka chyba peruke, bo jak nagle mam miec dlugie ciemne wlosy.
Czyli kupuje taka jak tu poiszecie - i co ? swoje wpycham pod peruke , moge spinki wpiac zeby nieodfrunela?
A ja sie pierze ?

Pewnie się pierze, pomyśl że wracasz z imprezy na której paliło się papierosy albo z grilla, to zapaszek w nasze włosy wnika to perukowe pewnie też. ale o pranie to byś musiała zapytać tak gdzie kupowałaś peruke.

gril mi nie grozi , ale zapach tytoniowe i jedzeniowe owszem,
faktycznie lepiej ja wywietrzyc niz od razu prac ,

Obawiam sie ze po wypraniu to juz nie bedzie tak samo wygladala jak nowa , to jednak jest niska jakosc - moze wypierz same koncowki peruki .

Podziele sie refleksjami - ubieram ja jak musze , wpycham wlasne wlosy i przypinam spinkami - nawet siedzi na glowie , pare godzin da sie wytrzymac ,
Piszecie zeby nie prac - wiec bojac sie nie piore tylko wietrze i perfumami spryskam i jest ok

Jak jest Ok to widocznie i taka oszczedzajaca metoda sie sprawdza w uzywaniu peruki.
ciekawe jak dlugo pozyje peruka ?