O tym, że pieski tracą włosy słyszałem nie raz. Mój własny czworonóg jednak nigdy nie miał większych problemów. Oczywiście, od czasu do czasu zdarzało się że gubił nieco sierści to tu to tam, ale to co go dopadło teraz wprawiło mnie w konsternację. Otóż piesek traci znaczne ilości sierści, do tego stopnia, że po włosach nie zostaje ślad, jest za to widoczna "łatka" bez sierści. Weterynarz uspokaja, mówi, że to być może jakaś alergia, że trzeba obserwować, ale jeśli dodamy do tego intensywne drapanie to zaczynam się martwić. Czy ktoś miał może podobne problemy z psem tej rasy spam.psy.spam/rasypsow/225,opis-rasy-pekinczyk.htm Czy mam się przejmować czy słuchać veta?

Pisza o olejku rycynowym , ze pomaga na wszystko a niczemu nie zaszkodzi - co masz do stracenia .

W takiej sprawie udałbym się od razu do specjalisty. To jest najlepsza pomoc jaką możesz uzyskać.

Nie jest łatwo znaleźć odpowiedź na takie pytanie. Warto skorzystać z pomocy tych którzy dysponują większą wiedzą.

Natychmiast do weterynarza!
---
Osuszanie wrocław - spam://spam.belfor.spam/

Dokładnie tak jak dakti napisał do weterynarza i to już!