Strona 1 z 5
peruka w czasie chemii
: 15 lutego 2011, 10:39
autor: sonka
słuchajcie, czy w czasie chemii zawsze włosy wypadają? a jak wypadną mi to jak mam perukę kupić? gdzie? to się tak idzie do sklepu i się od razu kupuje, czy w necie? to się w ogóle da nosić? nie wygląda się jakby ci coś na głowie usiadło?
Re: peruka w czasie chemii
: 20 lutego 2011, 10:39
autor: Agatka
Ja na Twoim miejscu nie bawiłabym się w peruki...włosów możesz nie mieć najwyżej rok..spam się można chustkami kamuflować, szkoda pieniędzy i stresu....piszę tak ponieważ osoba z mojego bliskiego otoczenia nosiła perukę w czasie chemii i większym stresem było dla niej noszenie peruki niż lysa głowa no i kto zrozumie kobiety
tu muszę dodać ze miała syntetyk i bardzo było widać ze to peruka ....a może tylko ja widziałam...bo sama też noszę
Re: peruka w czasie chemii
: 21 lutego 2011, 14:38
autor: gina
Agatka pisze:Ja na Twoim miejscu nie bawiłabym się w peruki...włosów możesz nie mieć najwyżej rok..spam się można chustkami kamuflować, szkoda pieniędzy i stresu....piszę tak ponieważ osoba z mojego bliskiego otoczenia nosiła perukę w czasie chemii i większym stresem było dla niej noszenie peruki niż lysa głowa no i kto zrozumie kobiety
tu muszę dodać ze miała syntetyk i bardzo było widać ze to peruka ....a może tylko ja widziałam...bo sama też noszę
Nie wiem dlaczego negujesz kupno peruki.....sama przeciez jak piszesz ja nosisz wiec nie rozumiem...przestan ludzi zniechecac poniewaz tak czy inaczej peruka zastapi to co probujemy ukryc ...a wiec gola glowe, a peruke naprawde mozna dobrac i w kolorze i w rodzaju wlosow ...przeciez sama o tym doskonale wiesz!!!!!!!!!!
Re: peruka w czasie chemii
: 21 lutego 2011, 22:06
autor: Agatka
gina pisze:Agatka pisze:Ja na Twoim miejscu nie bawiłabym się w peruki...włosów możesz nie mieć najwyżej rok..spam się można chustkami kamuflować, szkoda pieniędzy i stresu....piszę tak ponieważ osoba z mojego bliskiego otoczenia nosiła perukę w czasie chemii i większym stresem było dla niej noszenie peruki niż lysa głowa no i kto zrozumie kobiety
tu muszę dodać ze miała syntetyk i bardzo było widać ze to peruka ....a może tylko ja widziałam...bo sama też noszę
Nie wiem dlaczego negujesz kupno peruki.....sama przeciez jak piszesz ja nosisz wiec nie rozumiem...przestan ludzi zniechecac poniewaz tak czy inaczej peruka zastapi to co probujemy ukryc ...a wiec gola glowe, a peruke naprawde mozna dobrac i w kolorze i w rodzaju wlosow ...przeciez sama o tym doskonale wiesz!!!!!!!!!!
Powiem to tak...gdybym nie musiała tobym nie nosiła a że choruję na AA która to choroba jest nieprzewidywalna i nieuleczalna zmuszona jestem nosic peruki bo na nie skazana jestem do końca życia...a przy chemii...no cóż to jest sprawa przejściowa i chwilowa ... wiec po co sie dodatkowo stresować...usatysfakcjonowałam Cię swą odpowiedzią ?
Re: peruka w czasie chemii
: 23 lutego 2011, 11:13
autor: gina
Nie do konca! Wolalabym miec lysienie plackowate niz brak piersi spowodowany choroba nowotworowa, takze moja droga porownanie nie na miejscu........
Re: peruka w czasie chemii
: 26 lutego 2011, 16:33
autor: Agatka
gina pisze:Nie do konca! Wolalabym miec lysienie plackowate niz brak piersi spowodowany choroba nowotworowa, takze moja droga porownanie nie na miejscu........
a toś przywaliła z grubej rury....
wierz mi ... nie chciałabyś mieć łysienia plackowatego...a poza tym nie pisalyśmy o braku piersi (od tego jest inne forum) tylko o braku włosów i o czasie w jakim tych włosów brak więc nie przeinaczaj faktów i obracaj kota ogonem....
Re: peruka w czasie chemii
: 28 lutego 2011, 10:06
autor: gina
O nie !!!! ja nic nie przeinaczam rozmowa dotyczyla braku wlosow i to w istocie byl temat rozmowy. Więc nie ma sensu kontynuowac tej rozmowy bo i tak niczego nie zrozumialas
Re: peruka w czasie chemii
: 31 marca 2011, 16:41
autor: sonka
ej, nie kłóćcie się! Kupiłam peruke i musze powiedzieć że nie jest tak źle jak myślałam, wybrałam się do sklepu i nawet nie wiedziałam że takie fajne te peruki teraz są, udał mi się wybrać taką że jak ktoś nie wie że mam peruke to się nie domyśli sam nigdy w życiu, ale i tak juz czekam na moje wloski, pozdrawiam
Re: peruka w czasie chemii
: 18 maja 2011, 16:30
autor: Joasia
a długą peruke tez można kupić? bo ja teraz dopinam włosy ale może peruka jest lepsza?
Re: peruka w czasie chemii
: 18 stycznia 2012, 15:42
autor: karola
Mnie juz wszystko jedno czy dluga czy srednia , bo mialam rozne dlugosci wlasnych. wiem ze w krotkich wygladam tragicznie .Az sie boje bo widzialam rozne peruki na glowach pacjentek ,
ale widzialam tez fajne fryzurki , jakos nie mialam odwagi zapytac .