Re: peruka w czasie chemii

#11
Post przez Joasia » Śro Maj 18, 2011 3:30 pm
a długą peruke tez można kupić? bo ja teraz dopinam włosy ale może peruka jest lepsza?

Perukę mozesz kupić w każdym fasonie praktycznie, ale piszesz że dopinasz włosy, czyli że musisz mieć do czego dopiąć? to po ci peruka jeśli wolno spytać?

Re: peruka w czasie chemii

#12
Wszystko jest do przezycia,nawet brak wlosow ,bo jest nadzieja ze zdrowie bedzie i wlosy od nowa.Nie ma co rozpaczac i przesadzac , ze peruka nie jest identyczna jak nasze wlasne , bo niby jak to zrobic.wybralam zblizona do mojej fryzury i muse powiedziec ze naprawde jest ok.a jak juz bedzie lato to zdejme i pokaze moje wlasne krociutkie .Modelki i aktorki tez nosza krociotkie wlosy. :!:

Re: peruka w czasie chemii

#15
Widzialam najnowsze peruki, wielki postep w porownaniu do tylko 2 lat. Maja - niektore- specjalnie wykonczony przod , w tym miejscu gdzie koncza sie wlosy.Taka specjalna siateczka co przylega do czola i daje zludzenie wyrastajacych wlosow.
Mozna nawet odslonic czolo.

Re: peruka w czasie chemii

#19
jasne kolory bardziej blyszcza, ale jasny blond nawet we wlasnych wlosach jest kolorem rzucajacym sie w oczy .
takie szare. mysie kolory maja najmniej blasku , ale zazwyczaj jak mamy taki naturalny to sie nam nie podoba i dodajemy jakies refleksy zeby ozywic. a tutaj bez farbowania wybierasz wymarziny kolor - chociaz tyle.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości

cron